bobrzanie.pl – to co istotne w Bolcu, Bolesławiec, informacje, blogi, sport, rozrywka, humor, imprezy, wideo

NOWE BOLEC NIUS – Usuń z ulubionych, czyli nieodwzajemniona miłość Perseusza

– Motyla noga! Kurczę blade! – tak brzmiał wulgarny komentarz kandydata na prezydenta Bolca, Perseusza Etatowskiego, kiedy zobaczył wyniki wyborów. Przegrał w drugiej turze niewielką liczbą głosów z Mieczysławem Marianem. – Przyczyną mojej klęski jest wolta portalu Moje Kompleksy, który po pierwszej turze przestał mnie kochać i pokochał Mieczysława Mariana. Definitywnie usuwam Kompleksy z ulubionych.

Ponad rok przed wyborami Perseusz Etatowski, jeszcze jako czł…k zarządu powiatu boleckiego podpisał umowę z Moimi Kompleksami, która co prawda mówiła o publikacji jakichś ogłoszeń powiatu, ale wszyscy mówili wokół, że zagwarantuje mu przychylność portalu Wojciecha Przynudzały na czas wyborów. Nie tylko portalu, bo Przynudzała zaczął drukować swój portal na papierze i rozdawać go tym, którzy nie mają prądu i internetu.

Pierwszy raz Etatowski został otrzeźwiony przez Przynudzałę podczas nagrania programu Pod Latarnią. Miała być grzeczna koleżeńska rozmowa, a tu Przynudzała zaczął atakować kandydata. Padły agresywne pytania: Czy nie jest pan zbyt dobrym kandydatem? Dlaczego pana program wyborczy jest tak idealny? Po co pan tu przyszedł skoro i tak pan wygra? Etatowski jednak nie przejął się tymi objawami braku lojalności.

Prawda wyszła na jaw dopiero po pierwszej turze wyborów, dzięki której w walce pozostali tylko Etatowski i Marian. Przynudzała miał gotowe do wyemitowania mocne materiały na Mieczysława Mariana. Był to od lat schowany w szafie film, w którym Mieczysław Marian mówił, że Etatowski to członek. Operator Telewizji Lokajnej, John Letnia Kaczka (przez przyjaciół nazywany Summerduck) kolejny raz pakował walizki i zwalniał się z pracy, bo również i tym razem, jak w słynnej historii z byłym prezydentem Wojem Burłakiem, to on był autorem nagrania.

Przynudzała jednak nie wyemitował kompromitującego materiału. Zamiast tego zaczął na oglądanym codziennie przez milion mieszkańców czterdziestotysięcznego Bolca portalu Moje Kompleksy publikować kolejne odcinki wniosku o kanonizację Mieczysława Mariana. To przechyliło szalę zwycięstwa w stronę Mariana. Perseusz Etatowski nie mógł uwierzyć. Dopiero w trakcie wyborczego wieczoru dowiedział się, że Przynudzała dogadał się z Marianem już dawno temu, tylko porozumienie utrzymywali w tajemnicy. Wieloletnią nienawiść między panami załagodziła rozmowa, podczas której wzajemna przyjaźń odrodziła się i zalśniła niczym złoto na klamce. Wrodzony altruizm obu panów pozwolił na błyskawiczne  dojście do porozumienia i decyzję o współdziałaniu  pro publico bono.

Perseusz Etatowski załamał się, usunął Moje Kompleksy z Ulubionych w swojej przeglądarce internetowej, a potem spotkał się z innym kandydatem na prezydenta Bolesławem Mimakiem, który odpadł w pierwszej turze wyborów (od tego czasu przyjaciele nazywali go Błędem Statystycznym).

Etatowski miał żal do Mimiaka, że ten nie poprosił swoich wyborców o głosowanie w drugiej turze na Perseusza. Ale wyjaśnili sobie wszystko przy bezalkoholowym piwie w Glinianej Suterenie (koncesję na sprzedaż alkoholu Mimak stracił, kiedy z sondaży wynikało przez jeden dzień, że poprze go ponad 1 % wyborców, na szczęście okazało się potem, że ankieterzy byli nietrzeźwi).

– Wiesz Perseuszu, chciałem prosić wszystkich moich wyborców, aby na ciebie głosowali – wyjaśniał Mimak. – Ale Zenek był za granicą, a Zdzicha nie odbierała komórki.

Kiedy Mimak z Etatowskim odbudowywali przyjaźń, zdrapując z siebie resztki powyborczego błota, Mieczysław Marian oglądał powyborczy tort z niepokojem myśląc o apetycie. Nie swoim.

______________________________________

Redakcja NOWE BOLEC NIUS przeprasza za pomyłkę, tekst powyższy ma się ukazać dopiero po najbliższych wyborach samorządowych.

Exit mobile version