mar 25, 2010
1954 Wyświetleń
0 0

Rudym być

Napisany przez

Uwielbiam, kiedy ktoś chcąc mnie obrazić rzuca w moim kierunku „rudy”… jak by to była jakaś obelga. Najczęściej jest to po prostu koronny dowód braku jakichkolwiek argumentów… Do napisania tego tekstu zainspirował mnie redaktor tej strony… oraz moi liczni fani, zebrani w „fanklubie rudego jegomościa”, działającym dla niepoznaki na portalu Moje Kompleksy.

Skład klubu stanowi tajemnicę, ale wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że wciąż się rozszerza. Lub też rośnie inwencja „starych” klubowiczów w wymyślaniu sobie coraz to nowych nicków. W temacie założonym nie tak dawno na tym portalu, zupełnie incognito, przez jedną z moich największych fanek, obok niezwykle wymyślnych epitetów rzucanych w moją stronę, takich jak „pseduowielozawodowiec” (strach się bać), „prezio” (tfu… prawie jak pedzio), pojawia się również moje ulubione „rudy”.

Ktoś nazywający siebie sympatykiem Via Masonica, wspomina o powszechnie znanej korelacji „rude=fałszywe”. Korelacja owa nie wymaga empirycznej rewizji – każdy przecież wie, że są tzw. „prawdy objawione”, które to a priori winniśmy przyjmować… i basta.

Nie ukrywam – przechodziłem taki okres, mając 12 czy 13 lat, kiedy powszechnie i publicznie twierdziłem, że to co mam na głowie to w rzeczywistości nic innego jak „ciemny blond”… tylko w tym podłym świetle wydaje się inaczej. Szybko mi to jednak przeszło – przyznam, że w znacznej mierze dzięki osobom, które wspomnianą „obelgą” chciały mi zrobić krzywdę. Czasem proces pozbywania się kompleksu potrzebuje odpowiedniego akceleratora. Ja od losu dostałem takich akceleratorów aż nadto… a kompleks zamienił się płynnie w powód do dumy.

Dla mnie „rudy” w dyskusji sieciowej oznacza kompletną kapitulację, brak kolejnego (a czasem jakiegokolwiek) argumentu. To odpowiednik realnego krzyku czy biblijnego „zgrzytania zębami”. To tekst na poziomie śmiania się z czyjegoś głosu, wzrostu czy nazwiska, że wspomnę jedynie istotny przykład „łobłudnego Łętowskiego”.

Skąd się wzięły rasistowskie uprzedzenia wobec moich rudych współbraci? Pamiętacie tego gościa z 99 roku? Paul Scholes mu było.

To właśnie ów dżentelmen strzelił naszej reprezentacji trzy bramki (w tym jedną ręką) podczas eliminacji do ME. Nie dość, że rudy, to jeszcze fałszywiec, oszust i cham. Nie wiem, co Paul powiedziałby polskiemu piłkarzowi, który w bezsilnej złości nazwałby go „rudzielcem”. Być może rzuciłby jedynie krótkie i dosadne „in your face!”? Ja bym tak zrobił.

Kategorie:
Jegomość

Komentarze do Rudym być

  • Głowa do góry Jegomościu!
    Z dedykacją :-)http://www.youtube.com/watch?v=6kfl9BouGWg

    Tryton 26/03/2010 14:24 Odpowiedz
  • Gdyby Baldurze przypadkiem kiedyś weekendowy wieczór w paryskiej piwnicy spędzał…to daj znać:)

    jegomosc 26/03/2010 13:59 Odpowiedz
  • Dokładnie Baldur, a to dokładnie należy olać ten fanklub, bo za głupotę innych my w żaden sposób nie odpowiadamy. Pozdrawiam ciepło

    Ciotka Rozalia 26/03/2010 13:41 Odpowiedz
  • z całym szacunkiem dla @ciotki Rozalii-to jest blog i jak widać, każdy z piszących tu zajmuje uwagę innych w taki sposób, jak mu sie to w danym momencie wydaje potrzebne. A zapoznając się z sednem problemu na Moich Kompleksach można dojść do wniosku, że to nie jegomość wszystko, co się dzieje wokół odnosi do swojej osoby, lecz że to jego osławiony fanklub umieszcza go w jakimś oblanym pomyjami centrum uwagi.
    @jegomość. Pomyśl, że jakbyś był blondynką, to szefowa fanklubu nie byłaby pewnie jego szefową, z uwagi na obniżoną wówczas siłę swoich …hm… argumentów. Ja tam piwa się z Tobą napiję i tak, możesz spokojnie porzucić myśli o farbowaniu na brąz:-)

    Baldur 26/03/2010 09:50 Odpowiedz
  • Według agencji Reuters rudzi stanowią jeden procent światowej populacji.

    A tekst może dotyczyć równie dobrze grubych czy piegowatych:)

    jegomosc 26/03/2010 08:33 Odpowiedz
  • Czy to jest miejsce żeby zajmować innych problemami swojej osoby?. Zawsze będziesz je miał jak wszystko co dzieje się wokół ciebie będziesz odnosił do swojej osoby.To tak bywa jak zajmujemy się tylko powierzchownością i nic więcej nas nie obchodzi. Pozdrawiam ciepło.

    Ciotka Rozalia 26/03/2010 07:41 Odpowiedz
  • Szkoda „prądu” Vinyl.
    Dziadek Lem miał rację i takie są „internetowe” realia.
    Pozdrawiam

    Hegemon 25/03/2010 21:12 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish