bobrzanie.pl – to co istotne w Bolcu, Bolesławiec, informacje, blogi, sport, rozrywka, humor, imprezy, wideo

Wybory jak piosenka biesiadna

Odbudowujemy nasz szlachetny gród z wielkim mozołem wykorzystując na to środki własne zadłużając się jak i zewnętrzne. Sądzimy, że jesteśmy postrzegani, jako społeczność roztropna z dobrym przywództwem, którego wybór niebawem potwierdzimy.

Czy tak jest naprawdę?.

Spróbujmy spojrzeć oczami osoby znakomitej, światłej przybyłej ze świata.

Na pewno wcześniej ten ktoś poczytał sobie w sieci o nas, by w rozmowie kurtuazyjnej nie okazać się indolentem. Wyciągnął wnioski, że jesteśmy zagłębiem produkującym ceramikę stołową z tradycjami wielkimi niesionymi przez wielkich ceramików, których imion wyliczania sobie daruję. Aby nie wyjść podczas wizyty na osobę niedouczoną zapoznał się z podstawami technologii produkcji sztandarowego naszego produktu.

Przybywając zapewne będzie witany przez pierwszą osobę, czyli naszego Pana Prezydenta, który wdzięczną rozmową zabawia gościa uwypuklając swe dokonania. Gościnność każe by gościa ugościć wiec proponuje mu filiżankę kawy lub herbaty. Gość, że był z zachodnich stron kawą się pozwala poczęstować dalej prowadząc wdzięczny dyskurs o dokonaniach, w którym jest zapowiedź odwiedzenia sztandarowego obiektu, jakim jest Centrum Ceramiki.

Zapach kawy już dolatuje do nozdrzy gościa, gdy podawany jest w sztandarowym wyrobie, gość docenia estetykę wyrobu na równi ze smakiem podanego trunku, więc wypija go, co do kropli tęskno spoglądając w dno filiżanki.

Tam dziwne rzeczy, które są w niezgodzie z pobieżną wiedzą, jaką gość nabył o wytwarzaniu ceramiki przed wyjazdem.

Dno filiżanki jest z paskudnym, harisem co świadczy dobitnie o kiepskiej jakości wyrobu. Oczywiście z szacunku do gospodarza powstrzymują się od uwag grzecznie dziękując za smaczny trunek.

Ciąg dalszy wizyty odbywa się na spacerze poprzez poddawane rewitalizacji części miasta zmierzając powoli do świątyni ceramiki, która zachwycić może wielu swym architektonicznym wyglądem.

Lecz u gościa ten zachwyt wywołał refleksje. To jak to może być?. Na cześć sztandarowego wyrobu buduje się pałace a jego, jakość prezentowana w gabinecie najwyższego przedstawiciela tej społeczności jest podła, bo z harisem. Jej producenci w tym zagłębiu nie potrafią dotrzymać podstawowych reżimów technologicznych?.

Znowu refleksja goni refleksje to bardziej wartościowe było by może poddać rewitalizacji zasoby wiedzy twórców przedstawianej potęgi ceramicznej niż zaułki i ścieżki miejskie.

Można domniemać, że gość nasz szlachetny doszedł do wniosku, że partnerów w nas znajdzie wówczas jak dokonamy rewitalizacji swojego podejścia do spraw istotnych i podstawowych, postanawia nas odwiedzić za następne cztery lata.

Co ujrzy w przyszłości?. Kto to może wiedzieć, nie możemy tego wyczytać z powierzchownych programów ani z haseł uczestników prowadzonej kampanii wyborczej, bo ona jest jak szlagwort znanej nam piosenki biesiadnej –„dogodzę, dogodzę tylko mi daj”- a echo niemego elektoratu odpowiada –„nie masz czym, nie masz czym nie rób se jaj”-.

Pozostaje nam tylko nagrodzić urzędującego za odtwarzanie naszej infrastruktury budowlanej i drogowej, skracając jego męki i przepuścić go już w pierwszej turze. Mając nadzieje, że w tej kadencji poświęci czas na dokonanie rewitalizacji naszych stosunków społecznych i polityki gospodarczej.

Tylko ten potrafi w pełni przekształcać rzeczywistość.

Kto bez wzbudzania podziwu potrafi przekształcać ludzkie serca.

Exit mobile version