bobrzanie.pl – to co istotne w Bolcu, Bolesławiec, informacje, blogi, sport, rozrywka, humor, imprezy, wideo

Dziki w mieście

W okolicy ulicy Kraszewskiego, tuż pod domami mieszkańców, znaleziono ślady dzików.
-Wyszedłem za dom z psem i zobaczyliśmy zryty trawnik i tropy dzików – mówi jeden z mieszkańców. – Dziki musiały buszować tu nocą i szukać jedzenia, ale raczej niewiele znalazły.

– To możliwe, że dziki podeszły tak blisko do miasta, nie są zbyt płochliwe, potrafią nawet przychodzić na pola namiotowe, gdy ludzie śpią i grzebać w rzeczach turystów – mówi podleśniczy Kazimierz Matyjewicz z Nadleśnictwa Bolesławiec.

Gdyby ktoś spotkał dzika pod swoim domem, nie powinien  się obawiać o swoje bezpieczeństwo. Przynajmniej nie o tej porze roku.

– Dziki nie są groźne o tej porze, samice nie mają młodych, przyszły tylko na jakiś łatwy żer. Dziki szukają jedzenia, nasion, kłączy
 – mówi podleśniczy Matyjewicz. – Bać się nie ma czego, bo dzika, choć nie boi się zbliżać do siedzib ludzi, spłoszyć nietrudno. Sam niejednokrotnie prawie nadepnąłem na śpiącego dzika i był w takiej sytuacji chyba bardziej wystraszony ode mnie.

Ślady dzików przy ulicy Kraszewskiego

Uzupełnienie:

Nasz czytelnik podkreśla, że nie tylko dziki buszują po Bolesławcu. Przy ulicy śluzowej udało mu się sfotografować telefonem komórkowym sarnę spacerującą sobie nieopodal nowych bloków. Oto ona:

Sarna przy ulicy Śluzowej – foto: czytelnik

 

 

 

Exit mobile version