Nasz pomysł na kandydata na prezydenta bolesławieckiej PO, to znaczy PSPB wynika z faktu, że sam komitet wyborczy podobno ma problem czy zdecydować się na Cezarego Przybylskiego czy na Piotra Żaka.
Zaś nadmierne hamletyzowanie tego pierwszego, jak wieść gminna niesie, irytuje już nie tylko członków PO i PSPB, ale i koalicjantów, którzy chcieliby poprzeć, tylko nie do końca wiedzą kogo ewentualnie przyjdzie im popierać. Stąd nasza propozycja kompromisu, boimy się tylko, że zankomity aktor Cezary Żak nie będzie zainteresowany.
Foto: cezaryzak.com