bobrzanie.pl – to co istotne w Bolcu, Bolesławiec, informacje, blogi, sport, rozrywka, humor, imprezy, wideo

Rezolucja radnych w sprawie TV Trwam – zobacz kto jej nie podpisał

Rezolucja radnych Rady Miasta Bolesławiec do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie dyskryminacji Telewizji Trwam przy przydzielaniu koncesji na cyfrowe nadawanie naziemne:

Radni Rady Miasta Bolesławiec składają protest przeciwko odmowie Fundacji Lux Veritatis -właścicielowi Telewizji Trwam- na rozszerzenie koncesji rozpowszechniania programu telewizyjnego drogą naziemną w sposób cyfrowy przez niezrozumiałą decyzję KRRIT dyskryminującą mieszkańców miasta będących w znacznej części odbiorcami TV TRWAM. Radni Rady Miasta Bolesławiec, podejmując interwencję w tej sprawie, oczekują przyznania Telewizji Trwam należnego miejsca na tak zwanym multipleksie. Pozytywna decyzja w tej sprawie wpisze się w polskie tradycje wolności, pluralizmu i demokracji w naszej Ojczyźnie.

Radni Rady Miasta Bolesławiec, podejmując niniejszą rezolucję, popierają tym samym głos innych samorządów w Polsce, między innymi Rady Miasta Lublina, Białegostoku, Sopotu, Nowego Targu, Zakopanego oraz wielu organizacji, instytucji i środowisk społecznych i samorządowych. Mając na uwadze dobro społeczeństwa miasta Bolesławiec i obywateli naszej Ojczyzny oraz nie zgadzając się na ograniczenia możliwości wolnego dostępu do katolickich mediów, wyrażamy naszą dezaprobatę wobec jawnej dyskryminacji także mieszkańców miasta Bolesławiec w możliwości odbioru TV TRWAM.

Rezolucja radnych Rady Miasta Bolesławiec została zgłoszona przez Klub Radych FORUM podczas XXI sesji Rady Miasta w dniu 28 marca 2012 roku. Rezolucję podpisało siedemnastu radnych. Pomysłodawcą był radny Dariusz Filistyński.

Rezolucji nie podpisał obecny na sesji radny Wojciech Kasprzyk. Nie podpisali jej również nieobecni na sesji radni: Jarosław Kowalski, Arkadiusz Krzemiński i Bolesław Nowak. Co ciekawe, rezolucję podpisali radni lewicy: Piotr Hetel, Stanisław Andrusieczko i Paweł Śliwko.

– My nie jesteśmy od tego typu działań – mówi radny Wojciech Kasprzyk, który podczas podpisywania dokumentu wyszedł z sali. – Nie po to nas powołano na radnych.

Exit mobile version