Karol Stasik, powiatowy szef Platformy Obywatelskiej, wydał oświadczenie dotyczące usunięcia z klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta radnego Bogdana Nowaka, który ma również zamkniętą drogę na listę wyborczą PO. Oto treść oświadczenia:
„W dniu 25 sierpnia br. Zarząd Koła Miejskiego Platformy Obywatelskiej w Bolesławcu podjął uchwałę o nieumieszczeniu Pana Bogusława Nowaka na liście kandydatów Platformy Obywatelskiej na radnych Rady Miasta Bolesławiec. Podjęto też uchwałę zalecającą radnym, będącym członkami Platformy Obywatelskiej, usunięcie Pana Bogusława Nowaka z Klubu Radnych PO Rady Miasta Bolesławiec, co też radni uczynili poprzez głosowanie. Przyczyną powyższych działań był radykalizm, niezdyscyplinowanie i niekulturalne zachowania Pana Bogusława Nowaka jako radnego oraz nielojalność względem środowiska Platformy Obywatelskiej.”
..BAREJA czy LATAJĄCY CYRK MONTY PYTHONA…?
@Trytonie, mową Ezopową wyraziłeś wszystko, a nawet więcej, pozdrawiam.
„Podjęto też uchwałę zalecającą radnym, będącym członkami Platformy Obywatelskiej, usunięcie Pana Bogusława Nowaka z Klubu Radnych PO Rady Miasta Bolesławiec, co też radni uczynili poprzez głosowanie.”
Czyli zarząd koła miejskiego chyba zwołał posiedzenie klubu radnych i zalecił mu. Nie było to trudne, skoro w zarządzie koła miejskiego jest trzech radnych z klubu plus radna Ołenicz -Bernarcka. Czyli, żeby zwołać klub wystarczyło w sumie ją zawołać i… zadzwonić do usuwanego, który wciąż był pełnoprawnym członkiem klubu i ,teoretycznie przynajmniej, powinien uczestniczyć w posiedzeniu klubu.
Tak swoją drogą to ja wszystko rozumiem, i motywy, i decyzję. I pozowanie do wspólnych fotek kilka dni wcześniej oraz uczenie ludzi znaczenia słowa „synergia”. Nie rozumiem trybu zaocznego. I nie zrozumiem.
P.S.
A tak przy okazji to panowie z PO na stronie partii (jakaś znajoma domena boleslawiec.org czy coś – pewnie bez związku) macie spis swoich przedstawicieli w samorządach. Obecnie spis ten jest równie zabawny jak foty przytulonych glinoludów ilustrujące synergię.
(luzik: przedstawicieli z listy można usunąć bez głosowania : )
SMSa typu : „Jesteś bydlę!” na przykład :)))
Jeszcze trochę a podejrzewam,że platforma może zapoczątkować tradycję rozstawania się ze swoimi najbardziej wyrazistymi ludźmi przy pomocy SMSa
„Przyczyną powyższych działań był radykalizm, niezdyscyplinowanie i niekulturalne zachowania (…)”.
Za słownikiem Kopalińskiego: „radykalny – gruntowny, podstawowy (np. o zmianach); drastyczny, krańcowy, skrajny (np. o poglądach); reformatorski”.
Dobrze, że PO, choćby i lokalna, zaczyna wreszcie artykułować swój prawdziwy program. I że dba o kulturę zachowań swych członków. I że robi to rękoma i ustami takich arbitrów savoir-vivre’u jak Stasik. O, pardon, Pan Karol Stasik.
Zrozumiałabym jeszcze, gdyby to Mieczysław Marian, miotany okrutną żądzą zemsty za udaną Paradę Glinoludów, w której to paradzie wzięło udział więcej bolesławieckiej gliny niż we wszystkich naczyniach uczestniczących w Paradzie Ceramicznej, zatruwając swój organizm nienawiścią, eksplodował nagle we środę, unieszkodliwiając przy okazji Nowaka ;-) Jego afekt bym zrozumiała, ale dziwnych posunięć lokalnego klubu PO nie jestem w stanie pojąć.
A może oni po prostu tam prowadzą swojego bloga. Wolą pisać niż mówić co i jak? I wystarczy być na bieżąco z danym blogiem, by dowiedzieć się, co jedli na śniadanie?
Ja natomiast zachodzę w głowę, co mogło się wydarzyć od czasu sweet fotki Glinomuszkieterów, którą podlinkował Bernard, do czasu wyrzucenia. Gdzie ten Nowak zdążył się niekulturalnie i nielojalnie zachować, być radykalnym i niezdyscyplinowanym. Dla mnie to trochę takie po niewczasie, jak oświadczenie oburzonego, który przypomniał sobie, że w zeszłym roku na imieninach cioci Jasi, wujek Zeniu dostał czkawki i zepsuł toast.
a czy ty wiesz, ze normalny boleslawiecczanin ma te wszystkie partie boleslawieckie gdzies? to nie czasy prl-u, kiedy ludzie zdolni nie mieli alternatywy, aby sie przysluzyc polsce, nie mieli innego wyjscia jak pzpr. dzisiaj ludzie zdolni, wartosciowi sa niepartyjni, homolapy potrzebuja tylko partii, kierunkow, bo sami niczego nie osiagna.
No i Bogdan dowiedział się zgodnie z obietnicą kolegów „na piśmie” : )
To jest coś dla Kminka (założyciela fanclubu PO na bobrzanach): radny klubu PO dowiaduje się za pomocą portalu, który ma w redakcji dwóch niedoszłych radnych PO dlaczego szef PO go z tego klubu PO usuwa, czyli dlaczego koledzy z PO powiedzieli mu to, co mu powiedzieli, ale czego nie uzasadnili. I wszystko to między kolegami z jednego komitetu wyborczego : )))