lip 29, 2025
170 Wyświetleń
1 0

Sztuka w Żeliszowie

Napisany przez

Wiele zabytków, które Polacy przejęli w depozyt w 1945 roku, nie dotrwało do dziś. Pałace, zamki, kościoły, karczmy, kamienice zniknęły ze śląskiego krajobrazu. Niemal za sprawą cudu dotrwał do dziś poprotestancki kościół w Żeliszowie. Budowla z tajemniczą historią, bo nie można wykluczyć, że powstała według projektu Karla Gottharda Langhansa. Nazwisko wiele nie mówi, ale jego najbardziej znanym dziełem jest berlińska Brama Brandenburska. Ten słynny architekt pochodził z niedaleka, urodził się w Kamiennej Górze a młodość spędził w Świdnicy. W kolejnym wieku swój wkład w kształt kościoła wniósł słynny bolesławianin – Engelhardt Gansel.

Kilka pokoleń pobożnych ewangelików chodziło do niego na nabożeństwa i śpiewało do muzyki z organów usytuowanych na górnej emporze. Po 1945 r. świątynia zamarła. Rozkradziono całe wyposażenie i wnętrze, gdy wieżowy hełm odchylił się od pionu, podcięto go i zawalono. Potem drzewo uszkodziło dach i woda zaczęła się lać do owalnego wnętrza.

W 2013 r. stał się cud, gdy pojawili się odważni ludzie z wizją. Przejęli od gminy ruinę i krok po kroku odtwarzają to, co zostało zniszczone i ukradzione. Dziś nie jest to już kościół, ale Świątynia Sztuki i Światła „Perła Żeliszowa”. Mogli nazwać ją „Chapel”, bo pod tą nazwą budowla stała się sławna w internecie za sprawą nakręconego w niej filmu, ale jednak w nazwie użyli nazwy wsi. Mając jakieś obycie turystyczne wiem, że ta nazwa nie kojarzyłaby się wielu osobom. Ale dziś jest to marka lokalna o którą warto dbać. Patrząc na okolicę Bolesławca pod kątem zagospodarowania turystycznego jest to jedna z gwiazd.

Perła przyciąga miłośników różnych imprez. Pokazy pod marką jednego z napojów energetycznych, miłośnicy RPG, opera, chóry, koncerty muzyczne. Do tych ostatnich imprez owalne wnętrze jest idealne. Wnętrze wykonane z drewna, częściowo pokryte wapiennymi tynkami zapewnia doskonałą akustykę. Jest to rzeczywista świątynia kultury bez betonu i plastiku.

26 lipca zorganizowano w tym nietypowym wnętrzu pokaz mody. Gaja Anna, która zajmuje się tworzeniem kostiumów scenicznych, przygotowała trzy kolekcje, które zaprezentowano na wybiegu. Choć tytuł mógł wydawać się mroczny, trudno było dopatrzyć się skandalizujących elementów. Całość doskonale uzupełniała muzyka Ot Trio. Trzech muzyków już przed rozpoczęciem pokazu grało jazzowe improwizacje w których przewijały się motywy musicalowe i klasyczne, następnie przedstawili własne aranżacje wielu utworów, pośród których dało się rozpoznać Queen, George’a Michela, Wojciecha Młynarskiego czy Alice Coopera.

W przerwach pomiędzy trzema częściami pokazu, widzowie mogli oglądać obrazy Devinez.

W sierpniu i wrześniu odbędą się kolejne imprezy muzyczne – koncert chóru NFM oraz kompozycji Fryderyka Szopena.

Zdjęcia Fundacja Twoje Dziedzictwo oraz Tinloth Korwin-Szymanowska.

Tagi artykułu:
·
Kategorie:
Łasica

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, audio, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish