paź 31, 2025
142 Wyświetleń
0 1

Trzeci świat

Napisany przez

Dziś nie stosuje się już w geografii stygmatyzującego pojęcia z tytułu. Zdjęcie pochodzi z jednej z afrykańskich stolic. Smuga samochodu i płonące śmiecie, dzień i noc. Trudno było mi to akceptować, jak i oddychać. Ale gdy to obserwowałem, zawsze ściągała mnie na ziemię myśl, że wrócę w niewiele lepsze miejsce. U nas  przechodzi to przez kominy, choć nie tylko. Wiele nie zabrakło, żeby podobne ujęcie złapać tutaj. Prawdziwi patryjoci, mówiąc z pogardą o imigrantach, twierdzą, że to sami naukowcy. A jacy są nasi naukowcy?

Na własne oczy zobaczyłem, jak u takiego polskiego, dyplomowanego naukowca termiczną obróbką utylizuje się odpady. Okoliczni mieszkańcy mieli dość i zaczęli domagać się reakcji państwa, które potrafi być silne wobec słabych. Ale naukowiec ma ugruntowaną pozycję i przedstawiciele państwa po przybyciu ustalili następujące.

Mieszkańcy mają dalej obserwować, co się będzie działo, bo pan naukowiec nie wiedział, że śmieci nie wolno palić, nie wszystkie jego posiadłości są użytkowane, rano zaś dokona kontroli, czy mu ktoś nie harcuje na jego zgubę. Przedstawiciele RP rozejrzeli się nieco i w świetle latarek szukali na górze źródła smrodu palonych tworzyw. Nic tam, że łuna ogniska była na dole, takie argumenty nie przemawiały, interwencja została zakończona.

W ten sposób policja nigdy nie zbuduje zaufania. Zastanawia mnie w tym konkretnym przypadku, co było powodem takiego swobodnego podejścia do sprawy? Zwyczajowe i lekceważące podejście do łamania przepisów ustawy o odpadach, do ochrony środowiska i przyrody, niechęć do reagowania na trucie, niedoświadczenie czy parasol ochronny nad osobami z lokalnego świata? Tego lepszego, z kasą.

Miło więc nie było, pan naukowiec poczuł się strasznie obrażony i rozdrażniony, ale efekt mimo wszystko był. Blask ogniska zniknął, smród przestał się nieść. Tak więc sukces jest, przedstawiciele społeczeństwa odnieśli malutkie zwycięstwo nad polskim łobuzem.

Wnioski na przyszłość? W takich sytuacjach nie dzwonić po policję, jest to kolejne już doświadczenie potwierdzające jej niemrawość. O kilka długości przed tą emanacją państwa polskiego jest straż pożarna. Pamiętam, gdy z PSP oddzwoniono do mnie z prośbą o pomoc w lokalizacji zgłoszonego stosu płonących śmieci; u jeszcze bogatszej osoby. Polska klasa nowobogackich w śmierdzących gumofilcach łazi, nie umniejszając rangi temu praktycznemu rodzajowi obuwia.

Tagi artykułu:
Kategorie:
Łasica

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, audio, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish