Policjanci ze Zgorzelca zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napad na kantor wymiany walut. Sprawcy przy użyciu młotków oraz atrapy broni próbowali zmusić kasjerkę do wydania pieniędzy. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Obaj to mieszkańcy powiatu bolesławieckiego.
18 kwietnia oficer dyżurny zgorzeleckiej komendy dostał informację o napadzie rabunkowym. Pod kantor wymiany walut znajdujący się przy drodze krajowej 94 podjechał samochód osobowy. Wysiadło z niego dwóch mężczyzn, którzy po wejściu do kantoru wyciągnęli młotki oraz przedmiot przypominający broń palną, po czym zażądali wydania pieniędzy. Kiedy kasjerka odmówiła wydania pieniędzy, zaczęli uderzać młotkiem w kratę zabezpieczającą okienko kasowe oraz kopać w drzwi, aby dostać się do pomieszczenia kasowego. Widząc, iż kasjerka włącza alarm, wybiegli z kantoru i odjechali. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze przeprowadzili oględziny oraz zabezpieczyli ślady. Policjanci operacyjni ze Zgorzelca i Pieńska na podstawie ustalonych rysopisów sprawców rozpoczęli ich poszukiwania. Tego samego dnia na terenie powiatu bolesławieckiego zatrzymano w miejscu zamieszkania pierwszego podejrzanego. Drugi został zatrzymany przez nieumundurowanych policjantów, kiedy jechał samochodem wykorzystanym do napadu w okolicach Chojnowa. W pojeździe policjanci znaleźli m.in. atrapę broni, którym okazał się pistolet… do kleju. Do policyjnego aresztu trafiło dwóch mieszkańców powiatu bolesławieckiego w wieku 24 i 31 lat. Wobec obu sprawców sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Za rozbój grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Informacja: KPP Zgorzelec