paź 17, 2023
4609 Wyświetleń
15 0

Bezpartyjni Samorządowcy – jaka piękna katastrofa

Napisany przez

Ominięcie w niedzielę na karcie do głosowania listy nr 1 to był nawet lepszy pomysł od pominięcia list PiS-u i Konfederacji. Bo Bezpartyjni Samorządowcy, którym jakże szczęśliwie wylosowano tę listę nr 1, to jeszcze większy cynizm i obłuda, niż tamte partie.

18 lat temu Donald Tusk i Jarosław Kaczyński doszli do tego, że cały rozwój Polski trzeba oprzeć na wojnie, na konflikcie – stwierdził TUTAJ prezydent Bolesławca, Piotr Roman, jeden z liderów Bezpartyjnych Samorządowców. Do tego wniosku dochodził co najmniej przez dwa lata, bo z PiS odszedł nie 18, a 16 lat temu, gdy partia ta zaczynała dołować.

Bezpartyjni Samorządowcy to ci, którzy wymyślili, że wylansują Pawła Kukiza, wpuszczając go niegdyś na listę do sejmiku dolnośląskiego. Dziś współrządzą z PiS m.in. w sejmiku i w powiecie bolesławieckim, a słowa Piotra Romana, to chyba jedyny quasi opozycyjny ruch z ich strony w tej kampanii. Jak głupim pomysłem było wprowadzeni Kukiza do polityki, zreflektowaliśmy się niestety dopiero w minioną niedzielę.

Bezpartyjni w skali lokalnej opanowali do perfekcji to, co PiS z mozołem wyczyniał przez osiem lat na górze. Za publiczną kasę zbudowali sobie silne wpływy w lokalnych i regionalnych mediach. W wyborach wystawiają ludzi zatrudnionych w zależnych od siebie samorządowych firmach (tylko z Kolei Dolnośląskich podległych marszałkowi województwa Cezaremu Przybylskiemu startowało co najmniej 12 pracowników (o czym więcej  TUTAJ). Zależnymi od zatrudnienia w samorządowych firmach i instytucjach ludźmi, czy ich rodzinami, pozapychali swoje listy wyborcze w różnych częściach kraju, byle tylko zostać ogólnopolskim komitetem i załapać się na próg wyborczy dający publiczne dofinansowanie dla partii pod nazwą Bezpartyjni Samorządowcy. Gdyby nie wystartowali jako partia, nie mieliby szans na subwencję. Dostaliby ją, gdyby przekroczyli w niedzielę próg 3 procent głosów. Wiedzieli, że nie mają raczej szans na wpływ na politykę kraju, mieli za to szanse na kasę. Dlatego na wybory założyli partię Bezpartyjnych. I zostali teraz Bezpartyjni z tą partią jak ten Himilsbach z angielskim.

Ich obłudę najprościej można dostrzec patrząc na deklaracje wyborcze i rzeczywistość w zarządzanych przez nich samorządach:

Deklarowali w kampanii dbałość o bezpłatną i dostępną psychiatrię dziecięcą, ale ich kandydat na senatora, Kamil Barczyk, otworzył bardzo drogi, komercyjny oddział tego typu w szpitalu świętego Łukasza w Bolesławcu. Kiedy oddział nie odnosi wielkiego sukcesu, nazywa go (TUTAJ) prowokacją do dyskusji na temat finansowania psychiatrii dzieci i młodzieży. Minister zdrowia nazwał ten oddział skandalem.

W kampanii mówili o niezależności lokalnych mediów i dbałości o tę niezależność, pokazując jako patologiczne przykłady telewizje samorządowe. A tymczasem w Bolesławcu sami od lat finansują lokalną telewizję i trzymają w samorządowym ręku udziały w niej (więcej TUTAJ).

Szczytem hipokryzji jest wypowiedź kandydata Jarosława Kowalskiego (TUTAJ), który sugerował w kampanii, że lepiej wydawać publiczne pieniądza na bezpłatną komunikację, niż na TVP, podczas gdy bolesławiecki samorząd regularnie grubo finansuje lokalną telewizję, a sam kandydat, jako wieloletni przewodniczący bolesławieckiej Rady Miasta, nie umiał wyegzekwować siwej już ze starości uchwały o sprzedaży miejskich udziałów w tejże stacji.

W kampanii mówili o prawach kobiet, a w samorządzie żałują uczennicom bezproblemowego dostępu do środków higienicznych (przykład TUTAJ). Ba, sążniście wspierającym kościół Bezpartyjnym skutecznie wprosiła się na listę działaczka Strajku Kobiet, Kinga Gęsicka-Biały, ale na lokalną, kampanijną prezentację kandydatów w Bolesławcu to już jakoś zapomnieli ją zaprosić.

Działaczka Strajku Kobiet z poparciem Piotra Romana zebrała w samym Bolesławcu aż 84 głosy. Niedawno wspierała Szymona Hołownię.

Marszałek Cezary Przybylski promował się wspierając bolesławiecką Gliniadę, by po paru latach bez oporu wspierać jej plagiat. Ten były członek Platformy Obywatelskiej, niedoszły poseł (nie objął mandatu, choć mógł) odszedł z PO, gdy partia zaczęła dołować. I związał się koalicją z PiS.

Hasła wyborcze Bezpartyjnych Samorządowców to była bardzo kosztowna demagogia. Zerowy PIT to rujnowanie finansów publicznych, także tych samorządowych. Bezpłatna komunikacja to potężne obciążenia dla budżetu i (jak wszystko, co „bezpłatne”) płacenie przez wszystkich za usługi, z których korzystają niektórzy. Bezpłatna komunikacja w Bolesławcu kosztuje ponad 7 000 000 rocznie i praktycznie odcięła od miejskiej komunikacji mieszkańców okolicznych wsi.

Warto zwrócić uwagę także na to, jak Bezpartyjni starali się pomóc PiS w wyborach. Ich kandydatów do senatu nie było w Pakcie Senackim 2023, w którym demokratyczna opozycja postanowiła wystawić wspólną listę. Sami nie zaliczyli się do demokratycznej opozycji nie wspierając Paktu. Bezpartyjni Samorządowcy z naszego okręgu do senatu wystawili dyrektora bolesławieckiego szpitala, Kamila Barczyka, który szanse w walce z Rafałem Ślusarzem z PiS miał równie nikłe, jak wystawiony w tej samej roli w poprzednich wyborach Piotr Roman. Wtedy prezydent Bolesławca bardzo przydał się do osłabienia Władysława Kozakiewicza z Koalicji Obywatelskiej. Ślusarzowi opozycja wystawiła tym razem na ring Waldemara Witkowskiego z Unii Pracy. Żeby go pokonać i nie zaszkodzić Ślusarzowi, powinien wystarczyć odbierający głosy raczej opozycji, niż PiS-owi, Barczyk. Brązowy Krzyż Zasługi od Andrzeja Dudy zobowiązuje.

Ale i to Bezpartyjnym nie wyszło. Miejsce w Senacie wygrał dużą przewagą Witkowski, Ślusarz traci mandat, Barczyk ma w tym wyścigu trzecie miejsce… na trzy możliwe.

W sobotę, w ciszy wyborczej, nieśmiało rozeszła się wieść (cisza wyborcza), że zrezygnował z kandydowania pierwszy na liście Bezpartyjnych Robert Raczyński, prezydent Lubina. Dlaczego? Nie wiadomo, podobno z powodów zdrowotnych i wskutek zaleceń lekarzy, acz złośliwi twierdzą, że mogło to być próbą ratowania mandatu dla PiS z Lubina. Wyborcy mogli zobaczyć obwieszczenie w sprawie nieobecności Raczyńskiego na karcie do głosowania i jednocześnie jego nazwisko na tejże karcie, w niektórych komisjach informowano ich o rezygnacji kandydata. Trudno powiedzieć, aby było to poważne traktowanie wyborców. Bo Raczyński mógł równie dobrze nie rezygnować dzień przed wyborami, a zrobić to po ewentualnym zdobyciu mandatu, który mu zresztą i tak raczej nie groził.

Na szczęście wyborcy nie dali się nabrać na hasła Bezpartyjnych Samorządowców, na dolnośląskich spadochroniarzy na listach wyborczych w całym kraju i na obłudne postulaty.

– Głęboko wierzę w to, że ten próg 3 procent przekroczymy – to dla nas niezwykle ważne. Po to, abyśmy widzieli, że ta ciężka praca będzie procentować. Ten dodatkowym bodziec w postaci 3 proc. to nam się należy –  mówił w poniedziałek Cezary Przybylski. No jakoś wyborcy uznali, że się nie należy.

Bezpartyjni ponieśli sromotną klęskę nie zdobywając nawet 3% poparcia w kraju. Sukcesu nie odnieśli nawet na macierzystym Dolnym Śląsku.
W powiecie bolesławieckim, mimo dużych nakładów na kampanię, zdobyli w wyborach do Sejmu tylko 1903 głosy. W samym mieście – 869!
Jarosław Kowalski, czwarty na liście, zdobył w Bolesławcu 312 głosów. Nachalnie promowana Kinga Gęsicka-Biały – 84…

Nie pomogły nawet chyba wietnamskie lajki dla bezpartyjnych postów na Facebooku, ale teraz wiemy przynajmniej, gdzie Bezpartyjni mogą sobie tanio zdobyć poparcie:

 

Kategorie:
Łętowski
https://bobrzanie.pl/kategoria/blogi/letowski/

Fotograf (bernardletowski.pl), bloger, lekko emerytowany dziennikarz.

Komentarze do Bezpartyjni Samorządowcy – jaka piękna katastrofa

  • Najważniejsze są wybory samorządowe!

    J 21/10/2023 10:03 Odpowiedz
    • Mimo, że żart pocieszny, to nie jest blog kabaretowy:)

      Gienek 21/10/2023 17:10 Odpowiedz
  • Pana marszałka jest mi po prostu- tak po ludzku – szkoda. Zagubił się chłopak.Zabrakło tej ,jakże ważnej, proletariackiej czujności.A szło tak dobrze…. W roku 2014 wybłagał u marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Polak zaproszenie na spotkanie z Prezydentem Komorowskim , gdzie wdzięczył się tam do kamer i aparatów -niczym te wietnamki i tajki lajkujące podczas wyborów stronę facebookową Bezpartyjnych Samorządowcow. Do dziś nie mogę pojąc po jaką cholerę przystąpił do partii „prezydentów powiatowych miasteczek o wybujałym ego”? Pytacie jak potoczyły się losy osób z fotografii?
    Komorowski już przeszedł do historii.
    Pani Polak od grudnia będzie posłem i jest typowana na ministra w nowym demokratycznym rządzie.
    Kariera polityczna „Słońca Raciborowic” właśnie wylądowała na śmietniku historii.

    JM 19/10/2023 08:02 Odpowiedz
    • Marszałek zmienił front kiedy PO dołowała po to, żeby zachować władzę. To proste.
      Podobno lekarze zainteresowali się już specyficzną budową kręgosłupów bezpartyjnych.

      Bernard 19/10/2023 09:15 Odpowiedz
  • Pisze Pan:
    „Ba, sążniście wspierającym kościół Bezpartyjnym skutecznie wprosiła się na listę działaczka Strajku Kobiet, Kinga Gęsicka-Biały, ale na lokalną, kampanijną prezentację kandydatów w Bolesławcu to już jakoś zapomnieli ją zaprosić.”

    Nikt nie zapomniał. Ta pani dla lokalnej władzy jest od tego, żeby wyciągać ją wtedy, kiedy może znowu będzie koniunktura na to, co było na ulicach miasta z wkrzykiwanymi wulgarnymi hasłami. Jak na razie pani owa widać jest w poczekalni, bo na tego typu akcje po wygranej m.in. lewicy głoszącej hasła o aborcji na życzenie chwilowo nie ma zapotrzebowania. A i może wielebny małego focha strzelił (dużego nie mógł, bo wiadomo kto kasę w samorządzie rozdaje). Pytanie czy może jednak w niedalekiej przyszłości wyjdzie na ulicę przeciw obecnej władzy in spe (KO, 3D, Lewica), bo już widać że Lewica z PSLem w tej sprawie się nie dogadają. Sądzi Pan, że wyjdzie? Ja uważam, że nie, bo nie o prawa kobiet tu tak naprawdę chodziło. I to właśnie Roman został z poparciem dla niej, jak ten Himilsbah z angielskim, wszak w internecie nic nie ginie.

    Witek 19/10/2023 05:33 Odpowiedz
  • Ze swojej strony chciałbym dodac tylko 2 fotografie – bez komentarza.

    Jacek 18/10/2023 17:34 Odpowiedz
  • ps.

    … i można, a nawet chyba trzeba zauważyć, że – „pokazał Przybylskiemu, Romanowi Gwizdała, jak zwyciężać mają” i… i się jebło … tak samo!

    cemoi07 18/10/2023 13:50 Odpowiedz
  • … Bernard, w artykule nie ma słowa o skandalicznej koncepcji marszałka Przybylskiego, który najprawdopodobniej w porozumieniu z PiS wykombinował, że najlepsza metodą rozsadzenia „paktu senackiego” bedzie zwykłe złodziejstwo i przestepcze wprowadzenie wyborców w bład!…

    … a Ty, Bernard o Glinadzie – Gliniada to pikus!…

    … otóz jego plenipotent, dyrektor Departamentu Kultury, Turystyki i Promocji w Dolnośląskim Urzędzie Marszałkowskim Bartłomiej Kubicz, działacz Bezpartyjnych Samorządowców ukradł był znana od sierpnia 2020 roku nazwę stowarzyszenia „TAK! Dla Polski!”… stowarzyszenia skupiającego samorządowców z całego kraju… stowarzyszenie to powstało 31 sierpnia 2020 r. w Gdańsku – zarówno dzień, jak i miejsce miały tu szczególne znaczenie, odwołujące się do historii pierwszej „Solidarności”… jego członkami są prezydenci takich miast jak Warszawa, Gdańsk, Sopot, Poznań czy Wrocław…

    … pod tą ukradziona nazwą, kojarzoną powszechnie z opozycyjnymi samorządowcami pan Przybylski wespół z PiSem, rękami Kubicza chcieli zarejestrować swa bezprizorna partię, ba… oni…

    … a żeby było jeszcze ciekawiej, to Bezprizorni Samorządowcy nie tylko zrobili kuku stowarzyszeniu działającemu od trzech lat w Gdańsku, ale też Ogólnopolskiej Koalicji Samorządowej… bo taka także istnieje – zarejestrowana została w 2021 r. w Poznaniu, a jej siedziba mieści się w Tarnowie Podgórnym… OKS utworzono jako platformę współpracy samorządowców, którzy nie mają żadnych partyjnych afiliacji.

    … okazuje się więc, że Bezpartyjni Samorządowcy, rejestrując nową partię – „Ogólnopolską Koalicję Samorządową – Tak! Dla Polski!”., połączyli funkcjonujące w przestrzeni publicznej nazwy dwóch niezależnych organizacji samorządowych… a Bartłomiej Kubicz, podwładny marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego i Krzysztofa Maja, członka zarządu województwa i rzecznika Ogólnopolskiej Federacji Bezpartyjnych Samorządowców, na antenie Radia Wrocław w swej pisowskiej arogancj, złapany za brudna rękę tłumaczył, że w ten sposób Bezprizorni „chcą zaprosić inne organizacje samorządowe do współpracy”… tu warto przywołac tłumaczenie pana Barczyka po kiego ch** na publicznym, szpitalnym majątku utworzył komercyjny oddział psychiatryczny dla bogatych!

    Kubicz ukradł, a przygladali sie tej kradzierzy Bezprizorni – Przybylski, Raczyyński, Roman, Maj, Gabrysiak, Barczyk… w milczeniu sie przygladali… i oko im nie drgnęło!
    … to czerwcowe złodziejstwo, ta kradzież sie nie udała, złodziejski deal, któremu kibicowała tez cała wierchuszka bolesławieckiego Ratusza i Starostwa nie wypaliła, bo… bo w czas prezydent Sopotu, Jacek Karnowski złozył był w warszawskim sądzie protest!

    … a po wszystkim – po wyborach wychodzi do publiki marszałek Przybylski, za przeproszeniem Bezpartyjny Samorządowiec i mówi niczym pisowska Szydło, ze te frukty – tj. pieniadze, te 3 procent „IM SIE PO PROSTU NALEŻAŁY!”

    cemoi07 18/10/2023 11:45 Odpowiedz
    • NIe zgłębiałam tematu nazw planktonów.

      Bernard 19/10/2023 09:13 Odpowiedz
      • … widzę, że chcesz prześmiewczo zbagatelizowac to, co opisałem… a świadczy to jedynie, że ciagle nadal nie ogarniasz meritum „problemu”, nie wiesz w czym rzecz… tak, jak przed laty nie ogarniałeś, robiac klakę PiSowi – namawiając publicznie do głosowania na nią.

        W tym przypadku nie chodzi o „plankton” a o mechanizm polityczny , o arogancję i złodziejstwo i próbę wprowadzenia wyborców w błąd… bo nie ma znaczenia, gdy bandzior napadnie staruszka, potraktuje go nożem po nerkach i ukradnie portfel w którym były tylko trzy złote i dwa bilety tramwajowe, od zdarzenia w którym inny bandzior napadnie innego staruszka, dziabnie go nożem po nerkach i ukradnie teczkę w której były drogie akcje i kilkaset tysięcy złotych… liczy sie fakt , a nie wymiar.

        Nie zrozumiałeś, bo… eh, nie chcę Cię kopać!

        To skandaliczne złodziejstwo pokazało do jakiego politycznego skur**ństwa gotowi byli Przbylski et consortes… bo gdyby nie sądowy zakaz, to wyborcze konsekwencje mogłyby mieć wymiar ogólnokrajowy… ale Ty rozumiesz politykę jedynie w wymiarze „powiatowym”… najdalej powiatowym …”kochasz i rozumiesz” to, co widac z bliska… np. skandal z Gliniadą, który dla polityki, szczególnie tej krajowej nawet „planktonem” nie jest, choć Bezpartyjni spróbowali zastosować gambit Gwizdały… Gliniada jest dla Ciebie warta wspomnienia ad Bezpartyjni, a pisowkie złodziejstwo, bezprecedensowe w polskiej kulturze politycznej jest… niewarte wspomnienia!

        … i jeszcze cynicznie mi odpowiadasz… ucz się Bernard ucz się, bedziesz wiecej rozumiał!

        cemoi07 19/10/2023 15:20 Odpowiedz
  • Chłopaki już któryś raz próbują w wielką politykę, no ale widać nie potrafią. Pozostanie im zmarnieć na prowincji. Taki los.

    Gienek 18/10/2023 05:19 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish