W związku z prężnym choć niewidocznym rozwojem strony bobrzanie.pl a także w związku z wstrząsającym występem Piaska w Bolesławcu oraz planowanym patronatem naszego wielkiego portalu nad Gliniadą, BŚC, Dniami Miasta Bolesławiec, Dniami Wsi Bolesławiec, Wratislavia Cantans oraz grillem w ogródku u redaktora Telewizji Łużyce Michała Podulki …
… w związku z tym wszystkim szukamy recenzentów.
A tak na serio to chcielibyśmy sensownie, bez nadmiernej egzaltacji lub żółci, oceniać rozmaite wydarzenia kulturalne z życia Bolesławca i okolic. Chętnie opublikujemy Wasze wrażenia z tych imprez i zdecydowanie nie chodzi nam o relacje z festynów zaczynające się od wyliczania przybyłych lokalnych form politycznych.
Oprócz braku wynagrodzenia nagrodą za publikację tekstu będzie możliwość przeczytania go na stronie bobrzanie.pl oraz przeczytania jego printskrina w tworzonej właśnie gazecie bobrzanie.pl, obejrzenia printskrina w powstającej telewizji bobrzanie.pl i wysłuchania printskrina w rodzącym się radiu bobrzanie.pl – o ile samorządy wydolą z przelewami.
A tak na serio to zapraszamy do ostrzenia piór, ołówków, klawiatur i zarabiania własnym umysłem na miłość lub nienawiść artystów i twórców życia kulturalnego.
Sądzę że ze względów organizacyjnych było by dobrze jak Ty Bernardzie tworzysz listę wydarzeń , imprez do zrecenzowania bo nie które w mojej ocenie mogą być niewarte zajęcia się nimi. Ze stworzonej listy każdy recenzent bukuje sobie impresę, podejmując zobowiązanie do dostarczenia recenzji. A Ty wiesz gdzie trzeba by zrobić zdjęcia. Myślę że wówczas obydwie recenzje ta słowna i ta fotograficzna dałby się zgrabnie połączyć.Takie rozwiązanie myślę że zachęci również innych do współpracy, nie chciała bym zostać samotna w tym względzie.Potrzeba jest matką realizacji więc ją ujawnij.Pozdrawiam
Dobór wydarzeń to kwestia Twojego Ciotko gustu, Twoich upodobań, czasu i ochoty.
Jeśli mogę zaproponować to chciałabym by to co ma być zrecenzowane zostało wcześniej ogłoszone, bym mogła się zorganizować i być na tej imprezie. A że będę to robiła bez wynagrodzenia, jak jest życzenie to muszę podejmowane obowiązki wpleść w obowiązki jakie przynoszą mi pieniądze, które jestem zobowiązana wrzucić do wspólnej rodzinnej kasy.Pozdrawiam
Ah! zapomniałam napisać że miłości nie oczekuję bo tak naprawdę nie jestem przekonana czy rozumiemy czym jest prawdziwa miłość a nienawiści się nie boję, bo jest tak powszechna i łatwo eksponowana że był już czas do niej przywyknąć. Pozdrawiam
No to czekam na pierwszą recenzję. Gdybym wcześniej wiedział z czego i miał możliwość to postarałbym się sfocić imprezę recenzowaną aby tekst był zilustrowany.
Powiem bez kozery, że zgłaszam swój akces bycia recenzentką jeśli się Pan zgodzi nadal anonimową ponieważ w swej wolności poznawczej nie jestem przywiązana do swego imienia i nazwiska ani pełnionej funkcji, bo nie chce się przez to stać wątpliwym lub fałszywym autorytetem poszukującym osobistych korzyści. Natomiast zależy mi na staniu się osobowością bardzo otwartą na wszelkie sposoby poznawczości. Czy to jest rozdwojenie jaźni?. Możemy o tym podyskutować. Pozdrawiam.
Ekipa reporterów bobrzanie.pl już czatuje pod kotłownią.
Dobre :-)Z tymi przelewami to cięzko będzie. Powiat już zapchał kapustę „rzetelnemu i wyważonemu” Istotnie ;-). Także „gazeta” już jest!Mimo wszystko polecam bieżące śledzenie ogłoszeń o „zamówieniu” na lokalne radio z tyłu drzwi do kotłowni starostwa. Ostatni rekord to 4 dni publikacji :-) Bądźci czujni i POwodzenia