Joan, nie sądzę, że to Zebrzydowa. Za dużo neonów :-). Może to Las Vegas z „awarią prądu” Ps. A tak zupełnie z innej beczki. Czytam ja sobie gazetę Rzepę, dochodzę do programu tv i zerkam co nam ta nasza telewizyja proponuje na 11 listopada. Otóż, a i owszem jest film „Dzień Niepodległości” z tym, że amerykański o inwazji ufoludków z tym uszatym murzynem w roli głównej co to grał w Man in Black.
Nie mam na imię Benedykt, nie siedzę non stop przed kompem. Rozumiem, że dla Ciebie Twoje pytanie jest w tej chwili istotą bytu, dla mnie było po drodze kilka spraw ważniejszych.
Portal Bobrzanie.pl wykorzystuje tzw. ciasteczka, aby dostarczać możliwie najlepsze usługi. Przetwarzamy także - zgodnie z RODO - dane osobowe użytkowników. Aby poznać szczegóły (admnistratora danych, cele przetwarzania oraz Twoje prawa) zapoznaj się z nasza polityką prywatności.ZgodaNie wyrażam zgodyWięcej: Polityka prywatności bobrzanie.pl
Joan, nie sądzę, że to Zebrzydowa. Za dużo neonów :-). Może to Las Vegas z „awarią prądu”
Ps. A tak zupełnie z innej beczki. Czytam ja sobie gazetę Rzepę, dochodzę do programu tv i zerkam co nam ta nasza telewizyja proponuje na 11 listopada. Otóż, a i owszem jest film „Dzień Niepodległości” z tym, że amerykański o inwazji ufoludków z tym uszatym murzynem w roli głównej co to grał w Man in Black.
A ja nie byłem ale sądzę, że bardziej chodziło romantiq’owi o pierwsze skojarzenie Joan :)
Bo w Zebrzydowej zawsze … :)
P.S.
Dziękuję romantiq !
Skojarzenie ze stacją w Zebrzydowej przywodzi na myśl piździawę tudzież pizgawicę : )
Byłem ale dalej nie rozumiem
Czy byłeś kiedyś Bernardzie w Zebrzydowej na stacji PKP?
——————-
Przez wzgląd na obecnego tu Hegemona, – miałem na myśli, oczywiście pluchę : )
@romantique
a co to jest p…ę
@ qmenucośtam
to nie moja fota, tylko Miłosza
a digitalpędzel to dział z jego pracami
@qmenuauto
Brzydko, oj brzydko. Niesmaczne komentarze, które mają Bernarda sprowokować?
Ufam w jego mądrość i inteligencję.
Bernard – pozdrawiam
Wygląda to na p….ę
Cieplucha? Może Ciepła Klucha lubiąca bajdurzyć?
Nie mam na imię Benedykt, nie siedzę non stop przed kompem. Rozumiem, że dla Ciebie Twoje pytanie jest w tej chwili istotą bytu, dla mnie było po drodze kilka spraw ważniejszych.
A może deszcz smutku po pieniędzach z Urzędu Miasta? Panie Benedykcie proszę odpowiedzieć na pytanie. Zadałem w temacie konkurs na cud.
Hegemon:) Niechże Cię nie nurtuje! Zachwycaj się:))
A mnie „nurtuje” kwestia, czy jest to deszcz wiosenny, jesienny a może letni ? :)
Świat okiem artysty… Piękna, ciepła pluszka:)) Jak zwykle niezwykłe.